Fot. shutterstock.com

Do końca letniego okienka transferowego pozostał jeszcze miesiąc, wiele drużyn jednak nie próżnowało i starało się jak najszybciej uzupełniać swoją kadrę. Za dotychczasowych królów mercato uznać bez wątpienia należy Manchester United oraz Paris Saint Germain. Obie ekipy dokonały naprawdę solidnych wzmocnień, które mają pozwolić im w walce o najwyższe laury.

Manchester United najpierw postawił na ofensywę. Ekipa z Old Trafford zdecydowała się na ruch, o którym spekulowano już od dawna. Szeregi Czerwonych Diabłów zasilił Jadon Sancho. Dla angielskiego zawodnika będzie to powrót do Premier League, którą to opuścił na rzecz Bundesligi kilka lat temu. Sancho w Borussi Dortumund był nie tylko topowym skrzydłowym ligi, gra reprezentanta Anglii wybiła go bowiem na piłkarskie salony Europy. Wraz ze swoim kadrowym kolegą - Marcusem Rashfordem oraz doświadczonym Edinsonem Cavanim, były wychowanek Manchesteru City ma stworzyć tercet, który ponownie pozwoli United na walkę o mistrzostwo. 

Oprócz ataku Anglicy postawili na wzmocnienie formacji defensywnej. Partnerem Harry'ego Maguire'a zostanie bowiem Raphael Varane. Francuz po bardzo owocnym pobycie w Realu Madryt, okraszonym mistrzostwami Hiszpanii oraz pucharami Ligi Mistrzów zmienia otoczenie i podejmuje nowe wyzwanie. Oprócz Varane'a szeregi Królewskich opuścił także wieloletni kapitan drużyny Sergio Ramos. Hiszpan na zasadzie wolnego transferu dołączył do Paris Saint Germain. Dwuletnia umowa jaką został obdarzony przez działaczy stołecznej ekipy sugeruje, iż mimo zaawansowanego wieku, umiejętności piłkarskie oraz przywódcze Ramosa cały czas pozostają w cenie. 

Hiszpański stoper nie jest jedynym zawodnikiem, którego Paryżanie pozyskali za darmo. Na takiej samej zasadzie do drużyny przeszedł Gigio Donnarumma - bohater tegorocznego finału Euro. To jednak nie koniec wzmocnień w paryskim obozie, ze względu na problemy finansowe Interu, włodarzom PSG udało się ściągnąć Achrafa Hakimiego, który z miejsca stanie się zawodnikiem pierwszej jedenastki stołecznego klubu. 

Na darmowe transfery panowała moda również w lidze hiszpańskiej. Jako wolny zawodnik dołączył do Realu Madryt David Alaba. Były już gracz Bayernu to piłkarz wszechstronny, który w ostatnim sezonie przeniósł się z boku obrony na pozycję stopera. Tego typu wymienność, to coś co na Bernabeu ceni się od lat. Na takiej samej zasadzie do Barcelony dołączył Memphis Depay. Reprezentant Holandii ma wypełnić na Camp Nou lukę, która pozostaje cały czas po odejściu Luisa Suareza. Nie próżnowali również mistrzowie Hiszpanii, Atleti za jedyne 35 milionów Euro pozyskało Rodrigo de Paula. Wszechstronny pomocnik rodem z Ameryki Południowej zaliczył kolejny świetny sezon w Serie A oraz odegrał kluczową rolę w sukcesie reprezentacji Argentyny na Copa America.

Do dwóch ciekawych transferów doszło także w Bundeslidze. Po bardzo długich spekulacjach, Bayern Monachium postanowił sięgnąć do kieszeni i sprowadził z RB Lipsk Dayota Upamecano. Ekipa z Lipska zdecydowała się z kolei na wzmocnienie ofensywy. Nowym snajperem wicemistrzów Niemiec został Andre Silva, były zawodnik Eintrachtu był jednym z objawień zeszłego sezonu ligi niemieckiej. 

Jak zatem widać, pierwszy miesiąc letniego okna transferowego przyniósł wiele ciekawych ruchów, które mogą mieć znaczenie w kontekście rywalizacji w zbliżającym się wielkimi krokami sezonie. W tym momencie pozostaje już tylko czekać na rozwój wydarzeń w najbliższych tygodniach, jedno jest pewne - jeszcze wiele się wydarzy. 

Autor: Marcin Kowalczuk

Data opublikowania: 30.07.2021 18:05